Subscribe:

Tatta Live Without The Words

Tatta Live Without The Words
MAP

TATTA AN INSTRUMENTAL MUSIC

TATTA AN INSTRUMENTAL MUSIC
MAP

niedziela, 22 lipca 2012

Dobór strun


Większość gitarzystów najwięcej czasu poświęca na wybieraniu dla siebie gitar, wzmacniaczy i efektów.

Element wyposażenia gitary taki jak struny zastawiany jest na sam koniec i wybierany jest przeważnie z półki w sklepie, który w danej chwili polecił nam sprzedający. Zastosowanie odpowiednich strun może okazać się złotym środkiem do uzyskania własnego brzmienia gitary. Przecież to struny są źródłem dźwięku wychodzącego z naszej gitary. To od ich rodzaju, jakości oraz stanu zależy jakość naszego brzmienia.

Zadajmy sobie kilka pytań dotyczących strun:

Grubość strun

Firmy produkujące struny, oferują komplety o różnych grubościach, podane one są w ułamkach cala (1 cal = 2,54 cm). Przykładowo komplet miękki firmy Fender (F-150set Light, rock'n roll): E-.010, H-.013, G-.015, D-.026, A-.032, E-.038.

Natomiast twardy komplet firmy Gibson przedstawia się następująco: E-.013. H-.016, G-.024, D-.028, A-.046, E-.058. Trzeba zaznaczyć, że w kompletach miękkich struny G-3 nie mają owijki, a w twardych są owijane.

W gitarach dwunastostrunowych można zastosować struny firmy Fender typu (F-1450 set Light & bright): E-.010/.010, H-.013/.013, G-.022/.010, D-.026/.013, A-.034/.016,E-.044/.022.

Osobiście używam strun następujących firm: DR- LTR-9 (0.009, 0.011, 0.016, 0.024, 0.032, 0.042); D'Addario EXL120 (0.009, 0.011, 0.016, 0.024, 0.032, 0.042); Ernie Ball - 2225 (0.008, 0.011, 0.014, 0.022, 0.030, 0.038) oraz do gitary elektroakustycznej D'Addario EFT 15 (0.010, 0.014, 0.023, 0.030, 0.039, 0.047) są to struny tzw Flat Tops (struny które zostały poddane kilku zabiegom szlifowania w celu wyeliminowania tzw. poświstu). Zastosowanie wymienionych powyżej strun jest dostosowane do rodzaju gitary oraz wykonywanej muzyki.

Twardość

Struny miękkie - podatne są na wibrację i lekko się na nich gra - nadają się najlepiej do muzyki, w której stosuje się technikę bluesową. Brzmieniowo ustępują jednak strunom twardszym, gorzej oddają dynamikę, a przy mocnym uderzaniu wydają dźwięk zduszony. Zjawisko to jest spotęgowane, gdy założymy struny zbyt miękkie do gitary akustycznej. Należy pamiętać o tym, że o ile w gitarze elektrycznej można używać kompletów miękkich, z powodzeniem wykorzystując ich zalety, o tyle w gitarze akustycznej, dla dobra brzmienia, należy stosować struny twardsze, które swoją masą są w stanie pobudzić rezonans pudła. Na ogół gitarzyści jazz-rockowi preferują raczej struny małej lub średniej grubości. Gitarzyści jazzowi używają strun średnich i twardych. Gra na nich jest nieco cięższa, ale efekt brzmieniowy jest tego wart.

Długość

Stosowanie odpowiedniej długości strun w gitarze pozwala uniknąć niektórych przykrych problemów. Wprawdzie menzura wszystkich gitar jest zbliżona, ale różne są odległości strunnika od mostka i siodełka od kołków. Struna właściwie nawinięta na kołek ma kilka zwojów. Np. struna E-6 powinna być nawinięta na kołek dwa-trzy razy: struny cieńsze mogą mieć większą ilość zwojów, ale nie więcej niż kilka (np. 3 - 4) przy strunie E-1. Nadmierna ilość zwojów, nie mówiąc już o przypadku, gdy zwoje nie mieszczą się na kołku obok siebie i nawijają się jeden na drugi, powoduje brak stabilności stroju gitary i pogorszenie brzmienia (matowienie). Nie powinniśmy obcinać strun z owijką,ponieważ może to spowodować obluzowanie się ich, a co za tym idzie zniszczenie struny. Bardzo ważną zasadą jest to, aby dobierać struny również do wymiarów instrumentu, tj. do odległości od strunnika do kołków. Struna powinna być dłuższa od tej odległości o około 5-10 cm. Bardzo dobrym rozwiązaniem jest stosowanie w gitarze kluczy blokowanych, przy których możliwe jest nawinięcie minimalnej ilości zwoi na kołku (nawet 1).

Wymiana strun

W celu uzyskanie jasnego, pełnego brzmienia gitary, zakładamy zawsze cały komplet strun danej marki, ponieważ wymiana pojedynczych strun może spowodować iż gitara będzie nierówno wybrzmiewała, dźwięk w gitarze będzie po prostu wyraźnie pogorszony. Oczywiście jeśli dopiero co założyliśmy nowy komplet a któraś ze strun nam strzeliła to nie ma żadnych przeciw wskazań by tylko ją wymienić (niektóre firmy dołączają do kompletu drugą strunę E1 między innymi firma La Bella).

Nigdy nie zakładamy strun metalowych do gitary klasycznej. Struny metalowe mają dużo większy naciąg niż struny nylonowe. Gitary akustyczne i klasyczne posiadają różne konstrukcje. W budowie gitary klasycznej w odróżnieniu od akustyka zasadniczą różnicą jest brak wewnątrz gryfu metalowego pręta. Dzięki jego obecności gryf jest bardziej odporny na większe naprężenia strun. Założenie strun metalowych do klasyka może skończyć się tylko jednym –odklejeniem mostka lub gryfu.

Zalecana jest wymiana strun po kolei, czyli nie ściągasz od razu całego zużytego kompletu a wymieniasz tylko starą strunę i w jej miejsce zakładasz nową. Metoda ta szczególnie zalecana jest dla gitar z niższej półki cenowej gdyż nie trudno o zniekształcenia konstrukcji gitary, zwłaszcza jeśli chodzi o boczne skrzywienia gryfu. W standardowym stroju gitary, siła naciągu struny metalowej w zależności od jej grubości wynosi co najmniej kilkadziesiąt kilogramów.

Jeśli zdecydujemy się na ściągnięcie całego kompletu strun to należy pamiętać o jednej zasadzie – struny zdejmujemy naprzemiennie. Chodzi o to aby gryf w żadnym momencie nie był, skrzywiony czy to w lewo ,czy w prawo. Konstrukcja gryfu gitary pozwala tylko na przemieszczanie się go wyłącznie w górę w dół. A więc zaczynamy od luzowania na kluczach strun zewnętrznych tzn. E6 i e1, następnie A5 i h2, a na końcu D4 oraz g3. Następnie w takiej samej kolejności ściągamy struny z gitary. Instalując nowy komplet postępujemy odwrotnie czyli zaczynamy od założenia strun wewnętrznych. Struny naciągamy do prawidłowego stroju dopiero w momencie kiedy na gitarze znajdzie się cały komplet i tutaj znowu zaczynamy od strun wewnętrznych tzn. D4 oraz g3.

Technika zakładania strun

Dążymy do tego aby każda struna posiadała na kołeczku klucza odpowiednią ilość zwojów. Dla strun basowych wystarczy ok. 2-3 pełnych obrotów kluczem, natomiast dla wiolinowych trochę więcej ok. 3-4 zwojów.

Struny zakładamy na 2 sposoby, jeden zarezerwowany dla strun wiolinowych (e1, h2, g3), natomiast drugi dla basowych (D4, A5, E6).

Po wstępnym nastrojeniu gitary zawsze każdą ze strun ręcznie naciągamy aby się dobrze ułożyła na kluczach oraz mostku. Dzięki tej czynności unikniesz mimowolnego rozstrojenia się gitary.

Nawijając strunę, utrzymujemy ją w stałym napięciu aby prawidłowo ułożyła się na kołeczku.

Aby ułatwić sobie nawijanie strun warto zaopatrzyć się w specjalną korbkę, dzięki której zdecydowanie szybciej wymienimy struny.

W przypadku gitar wyposażonych w mostek Floyd Rose, końcówki strun ,tam gdzie są główki zwyczajnie obcinamy i blokujemy na mostku.

Struny o podwyższonej żywotności

Struny takie owinięte są specjalną, niezauważalną membraną (np. nanoweb firmy gore, producenta membrany gore tex), dzięki której nie dostaje się do struny (dotyczy to strun basowych - z owijką) brud i struna nie rdzewieje. Struny wiolinowe są dodatkowo zabezpieczone antykorozyjnie. Rozwiązanie to ma oczywiście swoje wady i zalety. Nowe struny zabezpieczone w ten sposób od nowości mają trochę bardziej stłumione brzmienie niż nowe struny stalowe, jednak ich charakterystyka praktycznie nie zmienia się z czasem. Innym minusem tych strun jest ich wyższa cena, jednak rekompensuje ją długa żywotność.

Rodzaje strun

Firmy produkujące struny od lat poszukują nowych sposobów na to, by produkowane przez nich struny były bardziej wytrzymałe, trwalsze i dłużej zachowywały dobre walory brzmieniowe. Z tego względu na przykład struny z owijką mają w środku zazwyczaj rdzeń sześciokątny (heksagonalny) i poddawane są w fabrykach obróbce termicznej, tak aby owijka lepiej trzymała się wewnętrznego drutu. Większość obecnie wytwarzanych strun do gitar elektrycznych zrobiona jest ze stali niklowej. Charakteryzują się one dosyć jasnym i dźwięcznym brzmieniem. Nowością ostatnich lat są struny ze stali nierdzewnej, które są bardzo mocne, wytrzymałe, ale także i twarde. Takie struny brzmią zdecydowanie najjaśniej ze wszystkich dostępnych modeli, dłużej zachowują swoją świeżość. Ich twardość i wytrzymałość może odbijać się niestety na szybszym zużyciu progów gitary. W praktyce warto się więc zastanowić, czy lepiej zmieniać częściej komplet strun, czy też częściej wymieniać progi u lutnika.
Osobnym zagadnieniem jest rodzaj owijki. Wyróżniamy struny z owijką okrągłą (typu roundwound), półokrągłą, owalną i szlifowaną oraz z owijką płaską(flatwound). Najpopularniejsze rodzaje strun to oczywiście struny z owijką okrągłą typu roundwound. Oferują one najbardziej selektywne i dźwięczne brzmienie spośród wszystkich rodzajów. Za minus uznać można to, że struny tego typu bardziej wpływają na zużycie progów w gitarze oraz że są mniej żywotne z powodu zanieczyszczeń, które dostają się z palców pomiędzy szczeliny owijki.
Struny z owijką innego typu niż okrągła (szlifowaną lub płaską) to dobry wybór dla gitarzystów szukających na przykład brzmienia w stylu retro. Struny takie charakteryzuje stonowane, często matowe brzmienie. Dzięki gładkiemu wykończeniu łatwiej na nich grać głównie początkującym gitarzystom, bo przy odrobinie doświadczenia raczej nie ma to już znaczenia. Przy takich strunach mniej słyszalny jest również odgłos przesuwania palców wzdłuż gryfu. Z tego względu struny z płaską owijką stosowane są przez basistów podczas nagrań studyjnych.
Jeśli chodzi o końcówki strun, to najczęściej zakończone są one metalową tulejką, wokół której owinięty jest rdzeń struny. Kilku producentów próbowało ulepszyć to rozwiązanie. I tak na przykład w ofercie firmy Fender znajdziemy struny serii Bullet zakończone tulejką w kształcie pocisku. Takie zakończenie struny ma teoretycznie lepiej przylegać do otworu w bloku mostka i tym samym spowodować zwiększenie sustainu i poprawności stroju. Poza tym można znaleźć na rynku też kilka specjalnych rozwiązań, jak na przykład komplety strun przeznaczone do gitar z mostkami typu Floyd Rose. Nietypowe rozwiązanie zaproponowała też przed laty firma Steinberger. Struny do bez główkowych modeli gitar tej firmy posiadają specjalne zakończenia z obu stron.

Po każdej zmianie kompletu strun należy sprawdzić, czy dźwięk pustej struny jest dokładnie o oktawę niższy od tego wydobytego na 12 progu. Jeżeli tak nie jest należy doregulować menzurę.

Kiedy zmieniać struny

Jeśli dużo gramy to zmieniamy struny jak najczęściej. Tak robią zawodowcy. Wymieniają struny po paru dniach grania, czyli po dwóch lub trzech koncertach. Jeśli budżet Ci na to pozwala, załóż nowy komplet strun wówczas, gdy słyszysz, że brzmienie się pogarsza, a struny nie brzmią tak jak pierwszego dnia. O tym, że należy zmienić struny, mogą świadczyć problemy ze strojeniem (na przykład struny G, którą gitarzyści najczęściej podciągają). Struny w Twojej gitarze dłużej zachowają świeżość, gdy będziesz je czyścił zaraz po graniu. Bez problemu można dostać specjalne środki do czyszczenia strun. Przecieraj je szmatką przed włożeniem gitary do futerału. Zanim ponownie weźmiesz instrument do ręki, dokładnie umyj dłonie.
Jeżeli chcemy mieć dobrze brzmiącą gitarę to nie warto oszczędzać na strunach i czekać, aż pokryje je rdza lub zetrze się ich powłoka ochronna. W ten sposób można szybko zniszczyć progi w gitarze, a ich wymiana to już jest spory wydatek.
I jeszcze jedna istotna uwaga. Otóż struny po założeniu muszą się trochę"ułożyć". Zatem lepiej je zakładać trochę wcześniej niż na godzinę przed koncertem, a przy nakręcaniu na klucze można je trochę naciągnąć. Nie jest to konieczne, gdy mamy w gitarze blokowane klucze. Wówczas wystarczy strunę dobrze naciągnąć,przykręcić śrubę klucza i po chwili można już grać. Gra na dobrze dobranym komplecie nowych strun to czysta przyjemność. Zatem moja rada: należy dbać o struny bo to one są głównym źródłem brzmienia Waszej gitary.









sobota, 19 maja 2012

Konserwacja gitar


Konserwacja gitar akustycznych, klasycznych,elektrycznych i elektroakustycznych.

  Podstawą zachowania higieny przy używaniu gitar jest mieć czyste ręce ( zanim weźmiesz gitarę do rąk, umyj porządnie ręce). Zasady tej należy przestrzegać z powodu tego, że brud, pot i tłuszcz osiadają na strunach i podstrunnicy, a także na pudle rezonansowym. Zanieczyszczone struny szybciej tracą barwę, łatwiej pękają i szybciej przestają stroić ( brzmienie ich staje się matowe ). Uszkodzenia w podstrunnicy (deska na której osadzone są progi) są nieodwracalne - pot i tłuszcz powodują ubytki w drewnie. W celu regeneracji strun co dwa, trzy dni można je przetrzeć spirytusem (albo benzyną ekstrakcyjną), żeby usunąć zanieczyszczenia. Wykonując ten zabieg należy uważać na to, żeby środek czyszczący struny, nie zalał pozostałych elementów gitary.

  Na rynku jest wiele firm oferujących kosmetyki do gitar. Jako firmy posiadające największy asortyment (potentaci) można wyszczególnić dwie z nich, a mianowicie: Dunlop i Planet Waves. Produkty tych firm mogą zaspokoić najbardziej wybrednych gitarzystów.

  Ostatnio na rynku pojawiła się firma GHS oferująca ciekawy produkt, a mianowicie GHS Fast Fret, (nie zawierający silikonów), którego stosowanie powoduje konserwację podstrunnicy, czyszczenie strun oraz zmniejszenie szmeru przy przesuwaniu palców po strunach. Preparat może być stosowany na drewno.

  Ciekawym sposobem konserwacji gitar jest stosowanie kremu NIVEA, (jest to sposób skuteczny, prosty, domowy oraz tani). Stosują go nawet gitarowi profesjonaliści. W stosowaniu tej prostej metody, należy też uwzględnić wartość instrumentu, bo jeżeli będzie to gitara za dziesięć tysięcy złoty to należy stosować firmowe specyfiki do każdej jej części. Krem ten ma właściwości natłuszczające i zarazem nawilżające . Metodę tą stosował tęż Marek Bliziński. Nie należy też używać innych kremów kosmetycznych. Zabieg wykonujemy w okresach kwartalnych. Po zdjęciu strun z gitary, pokrywamy ją kremem NIVEA (deskę progową grubszą warstwa), pozostawiamy ją na noc i po tym czasie wycieramy usuwamy nadmiar kremu wacikiem, aż na nim nie będą widoczne ślady brudu. Jeżeli to nie przynosi pożądanego skutku nakładamy jeszcze jedną warstwę kremu i powtarzamy czynności. Po usunięciu kremu polerujemy gitarę bawełnianą szmatką. Czynność ta idealnie wchłania resztki tłuszczu i nadaje świetny połysk gitarze.

  Firmy Dunlop i Planet Waves oferują znakomite preparaty do konserwacji elementów gitar (podstrunnic, gryfów itp), są one osiągalne przeważnie we wszystkich sklepach z instrumentami.

Jeszcze chciałem opisać kilka cennych informacji dotyczących warunków środowiskowych i użytkowych, a mianowicie:
- zawsze należy chronić instrument przed bezpośrednia stycznością z wodą
- nigdy nie przenoś bezpośrednio gitary z mrozy do ciepłego pomieszczenia. Unikaj ochłodzeń i przegrzań, różnice temperatur są zabójcze dla drewna, powstają naprężenia w drewnie, które mogą spowodować pęknięcia konstrukcji gitary.
- bezpośrednio po przeniesieniu gitary z mrozu do pomieszczenia z dodatnią temperaturą nigdy nie otwieraj od razu futerału instrumentu (daj gitarze czas na aklimatyzację).
- nie należy przechowywać gitary w pobliżu źródeł ciepła, powoduje to nadmierne wysychanie i wypaczanie instrumentu. Optymalna wilgotność powietrza dla gitary to 45-55%. Zalecane jest kontrolowanie tego parametru powietrza w celu wyeliminowania możliwości rozsychania się instrumentu. Jest też znana ciekawa metoda na ziemniaka lub marchewkę, polega ona na tym, że do pudła gitary (futerału) wkładamy małą marchewkę lub pół ziemniaka. Jeśli gitara jest za sucha po dwóch -trzech dniach warzywo będzie suche jak wiór, jeżeli tak się stanie należy włożyć następne warzywko na tydzień czasu i jeżeli sytuacja się powtórzy to po tym okresie na następne dwa tygodnie, aż odniesiemy skutek nie wysychania. Należy uważać na to, żeby warzywo nie spleśniało. Metodę tą opisał wspaniały lutnik Jude Threet. Zabieg ten ma na celu zapobieganie utraty przez gitarę w przypadku rozsychania, niskich dźwięków oraz eliminację pękania i rozklejania instrumentu.
- nigdy nie łap gitary za główkę albo za szyjkę i nie machaj nią. Występujące siły przy naprężonych strunach to kilkaset kilogramów. Gitarę możemy wieszać za główkę, ale tylko w pozycji pionowej.
- uważaj na długość paznokci w lewej ręce (chyba, że jesteś leworęczny to w prawej ręce), żeby nie rysowały podstrunnicy.
- nie gryź ani nie kop gitary i nie uderzaj w nią
  Na temat podstawowej konserwacji gitar to chyba wszystko. W dalszych częściach będę się starał opisać szereg cennych uwag na takie tematy jak: dobór strun, zasady jakich należy przestrzegać przy zmianie strun, strojenie instrumentów, ustawienie gitar, akcesoriów gitarowych oraz zasad jakich należy przestrzegać przy zakupie gitar.





 

sobota, 21 kwietnia 2012

Gitarowe konfiguracje sprzętowe JAZZ


Gitara
Większość znanych muzyków jazzowych upodobało sobie gitary typu semi-acoustic (pół-akustyczne) z przetwornikiem typu humbucker przy gryfie (jednak większość tych gitar ma przetwornik również przy mostku, ale jest on rzadko używany). Standardem w muzyce jazzowej jest gitara Gibson ES-175, na której grał Path Metheny (obecnie gra na Ibanezach przypominających do złudzenia ES-175).
Gibson ES-175
Ibanez LGB300-VGS


Wzmacniacz
Gitarzystów jazzowych zadowalają wzmacniacze, które potrafią wygenerować czyste brzmienie z dużą ilością dołu i środka, a niezbyt wybijającą się górą pasma. Dużą popularnością cieszą się tu produkty firmy Polytone, które potrafią zaspokoić potrzeby większości jazzmanów.


Polifoniczny wzmacniacz Polytone: Mini-Brute IV



Moc wzmacniacz 110 W RMS
Waga: 28 kg
Wymiary: 18 1/2" H x 17" W x 10 1/2" D 18 1/2"
Głośnik: Brute heavy duty 15"

Efekty
W muzyce jazzowej przeważnie „mniej” oznacza „lepiej”, dlatego część jazzmanów podłącza swoje gitary za pomocą kabla do wzmacniacza i zaczyna zwyczajnie grać. Brzmienie uzyskiwane w ten sposób jest niewątpliwie jazzowym, ale zdarza się, że jazzmani korzystają z delikatnych efektów, np. Path Metheny używa delay’ów i chorusów. Inni muzycy grający na pograniczu np. jazz-rocka zapożyczająbrzmienia z muzyki, do której się zbliżają. Ostatecznie Twoje brzmienie to rzecz Twojego (lub Twojego idola) gustu i wrażliwości muzycznej. Ciekawe urządzenie wypuściła firma Digitech, nazwane GSP 2101.


Zawodowy preamp lampowy i procesor efektów Digitecha GSP Artist 2101
Pokaz możliwości tego urządzenia można obejrzeć wpisując poniższy link:






piątek, 13 kwietnia 2012

Gitarowe konfiguracje sprzętowe ROCK Metal


  Muzyka metalowa to  bardzo szerokie pojęcie obejmujące wiele odmian tego gatunku. Zasadnym
będzie stwierdzenie, że wszystkie rodzaje mają podobne główne wymagania – mocno przesterowane brzmienie i duża głośność!

Gitara
  Cięższe odmianay rocka i metalu posiadają trudną do ustalenia różnię. W latach siedemdziesiątych metalowe zespoły poszły  dalej o krok w stosunku do zespołów rockowych i zaczęły grać głośniej oraz używać przesterów takich jak distortion, fuzz,  jednak sprzęt w początkach muzyki metalowej był ten sam, którego używali rockmeni.
  Prekursorzy metalowego rocka nie mieli zbyt wielkiego wyboru, grali albo na Fenderach Stratocasterach albo na gitarach firmy Gibson. Oba rodzaje gitar miały swoje zalety, kwestią czasu było więc połączenie tych zalet w jednym instrumencie. Połączenie humbuckerów z dźwignią do obniżania stroju (tzw. wajchą, tremolem) było tym czego poszukiwali nowi użytkownicy gitar, jednak tremolo stosowane w Stratocasterach nie spełniało do końca wymagań tego grona gitarzystów (potrafiło tylko obniżać strój i to niezbyt głęboko). Spowodowało to pojawienie się nowego modelu tremola znanego dziś jako Floyd Rose. Innowacyjny mostek  umożliwiał dużo lepsze trzymanie stroju nawet przy bardzo mocnym obniżaniu lub podciąganiu strun, a dźwięk można było opuszczać
i podciągać dość głęboko.
Zasada działania mostka Floyd Rose


Tak wygląda nie zabudowany mostek Floyd Rose
  Pojawiły się wówczas gitary określane terminem Super Strat, produkowane przez firmy Jackson, ESP, BC Rich oraz wiele modelów innych firm. Zapotrzebowanie rynku wyzwoliło w firmch stosowanie innowacyjnych technik w celu  dostosowania się do tego gatunku ale nie tylko pod kątem brzmienia, ale także kształtu i malowania (wyglądu). Zaistniała firma Ibanez, która rozpoczęła produkcję gitar dla bardziej wyszukanych gitarzystów metalowych, a która obecnie kojarzy się z wirtuozami takimi jak Steve Vai, Joe Satriani.

Ibanez JS2400 WH Joe Satriani (oczywiście z mostkiem Floyd Rose)


  Firmą, która wyprodukowała gitarę łączącą to, co najlepsze z Gibsona i Fendera, jest Paul Red Smith (PRS). Gitary PRS są szczególnie popularne wśród gitarzystów Nu-metalowych. Gitary te wyznaczyły nowy standard jakości budowy, brzmienia oraz wszechstronności zastosowań. Niestety, nie należą do tanich instrumentów.

                                              
                                                                PRS SE Torero BC

Wzmacniacz
   W tym stylu należy brać pod uwagę  raczej 100-watowy wzmacniacz i kolumnę głośnikową 4x12" ( najlepiej dwie takie kolumny). Kapele metalowe używają takiego sprzętu nawet wtedy, kiedy grają na stosunkowo niewielkich scenach.
  Dostojny piec Marshalla jest dobrym wyjściem, ale nie jedynym, gdyż są firmy, które produkują heady lampowe, specjalnie przygotowane do tego rodzaju muzyki, jest to np. Mesa Boogie i jej "Duall Rectifier”, który ma brzmienie bardzo mocne (typu 
distortion), a zarazem klarowne (takie brzmienie dominuje w muzyce nu-metalowej) oraz takie firmy jak Peavey, Egnater, Engl, Diezel, Bugera, Blackstar i innych.

PEAVEY JSX™ Joe Satriani
Efekty
  Muzycy grający metal używają kilku efektów, bez których nie mogliby się obejść. Część efektów wykorzystywana jest do brzmień solowych i partii instrumentalnych, między innymi takie jak: oktaver, delay itp. Poniżej prezentuje przykłady takich efektów.

Oktaver BOSS OC-3

BOSS DD-20 Giga Delay
  Z brzmieniem bez zniekształceń, który często pojawia się we wstępach do utworów, kojarzą się efekty typu flenger lub phaser. Muzycy wykorzystują też jednoczesną kombinację  jednego instrumentu w postaci czystego i przesterowanego brzmienia, tworząc tym samym ekstremalny kontrast, ale wszystko to po to, żeby zadowolić i uprzyjemnić doznania słuchacza. 



Boss PH-3 – phase shifter pedal



Digitech Turbo Flange D IT X TF stereo Flanger
  Bardziej zaawansowane Pitchshiftery mają funkcję, dzięki której mogą dodawać do naszej nuty różne interwały, a nie tylko oktawę. Mają możliwość określenia skali, w jakiej się gitarzysta porusza w danym fragmencie muzycznym i dokładania harmonii pasującej do utworu.

DIGITECH Whammy DT

  I jeszcze na koniec kilka uwag dotyczących sposobu (kolejnośći) łączenia efektów pomiędzy gitarą a wzmacniaczem.
   Efekty tworzące przestrzeń, takie jak delay, chorus czy flanger powinny być wpinane w linię za distortionem lub w pętlę efektów, jeśli wzmacniacz ja posiada. W przeciwnym razie brzmienie może nie być zadowalające. Natomiast efekty z grupy pitchshifterów, a w tym oktavery, powinny być wpinane przed distortion.





czwartek, 5 kwietnia 2012

Gitarowe konfiguracje sprzętowe ROCK Klasyczny


  Można zauważyć różnicę pomiędzy bluesem i rockiem, zarówno stylistyczną jak i brzmieniową. Klasyczny rock jaki znamy i uwielbiamy był tworzony nie tylko przez znakomitych muzyków, ale przede wszystkim przez wybitne nazwiska projektantów, konstruktorów, budujących legendarne instrumenty jak Gibson, Fender.
GITARA
  Dla wielu muzyków, wybór gitary dla tego stylu związany jest z prostym pytaniem: co zrobić żeby brzmieć tak jak ...?? Nie zapominajmy, że wielcy gitarzyści rockowi z lat ’70 są bardzo mocno identyfikowani z gitarami na jakich grali, np. Blackmoor z gitarami typu Strat, Jimmy Page z Gibsonem. Nim pojawiło się wiele współczesnych gitar łączących w sobie rozwiązania kilku wcześniejszych modeli, świat gitar był o wiele prostszy – Gibsony LP z Humbuckerami brzmiały mocno i ciepło (zdjęcie powyżej), miały dużo gainu, a Fendery Stratocastery oparte o przetworniki typu singiel miały brzmienie jaśniejsze (zdjęcie poniżej), często określane jako „szklanka” i mniejszy sygnał wyjściowy. Dopiero pojawienie się nowszych typów wzmacniaczy z patentem master volume, pozwoliło mocno przesterować każdy rodzaj gitary. Oczywiście nie wolno zapomnieć o takich modelach jak Telecaster, ES-335, Rickenbacker, czy SG, które w równej mierze co Stratocaster i Les Paul przyczyniły się do tworzenia rocka.


WZMIACNIACZ
  Wytypowanie jednej konkretnej firmy lub modelu wzmacniacza, który spełni nasze oczekiwania przy grze muzyki rockowej jest bez sensu. Podobnie jak w przypadku gitary, powinniśmy wybrać taki wzmacniacz, który zadowoli nas brzmieniowo (należy zadać sobie następujące pytanie: na jakim wzmacniaczy gra nasz ulubiony muzyk?). Jedną podstawową zasadą jest to, że warto mieć wzmacniacz od 100 W do 120 W i kolumnę głośnikową 4x12” (lub 2x12” również spełnią nasze oczekiwania), oraz konstrukcja wzmacniacza ma być zrealizowana na lampach która to zapewni
nam ciepłe, mięsiste brzmienie.
  Dobrym rozwiązaniem jest posiadanie kompletu składającego się z głowy (wzmacniacza)
i oddzielnej kolumny.







   Należy wziąć pod uwagę jeszcze jedną kwestię, a mianowicie czy chcemy brzmieć „brytyjsko”
czy „po amerykańsku”. I tu i tam muzyka rockowa istnieje, ale brzmi ona nieco inaczej.
Wzmacniacze europejskie np. takie jak Marshall (zdjęcie powyżej), grają troszkę bardziej górą
i środkiem. Natomiast wzmacniacze amerykańskie, między innymi takie jak Mesa Boogie (zdjęcie poniżej), charakteryzują się dużym gainem (tzw. high gain), tłustym, nasyconym i mocno osadzonym brzmieniem.
EFEKTY
  Wiele klasycznych rockowych brzmień zostało uzyskanych bez żadnych dodatkowych efektów oprócz overdrive’a. Jeśli interesuje Cie takie brzmienie nie potrzebujesz nić więcej jak tylko (lub aż) Les Paula i zestawu Marshalla. Jednak większość rockowych gitarzystów ma kilka ulubionych efektów, których używa i które kształtują ich indywidualne brzmienie. Najbardziej znaną firmą produkującą efekty w przystępnej cenie jest BOSS. Najczęściej używane efekty to:
  • Delay

 Bardzo interesująy efekt który wyróżnia od innyh następującymi parametrami;






  • Rozszerzony czas opóźnienia do 6,4 sec
  • Modulation Delay oferuje naturalne dźwięki w stylu chorus
  • Tryb Analog Delay modeluje klasycznie ciepły dźwięk analogowego delaya BOSS DM-2
  • Tap tempo kontrolowany przez zewnętrzny pedał przełącznikowy
  • Delay time, feedback i poziom efektu mogą być kontrolowane przez zewnętrzny pedał ekspresji (sprzedawany oddzielnie)
  • Do 40 sekund nagrywania dźwięku na dźwięku (Hold mode)
  •  A wię w jednym urządzeniu firma BOSS przedstawiła dość interesującą konfigurację sprzętową.
    • Reverb
      RV-5Digital Reverb oferuje nam więcej niż tylko zwykły pogłos, a mianowicie wielowymiarowy sound. Cztery potencjometry do obsługi niżej wymienionych parametrów oraz funkcji. Jest więc: EFFECT LEVEL do kontroli  nasycania efektu, TONE Knob do regulacji brzmienia (jaśniej/ciemniej), TIME Knob do obsługi czasu pogłosu i MODE Switch do selekcji rodzaju pogłosu. Do dyspozycji mamy następujące typy: SPRING - symulacja pogłosu jaki spotykamy we wzmacniaczach gitarowych (popularna sprężyna), PLATE - symulacja drgającej metalowej membrany, co daje pogłos z wyraźnym uwypukleniem wysokich częstotliwości, HALL - symulacja pogłosu dużej sali, ROOM - symulacja pogłosu małego pomieszczenia, GATE - nowy!!! zbramkowany pogłos, MODULATE-kolejna nowość w symulacji efektów BOSS'a!!!. Dodaje kompletnie nowe zmiany modulacyjne do reverbu typu "hall" w celu uzyskania ekstremalnie głębokiego nasycenia. To co wyróżnia RV-5 to wysoka, niemalże studyjna jakość próbek, niewielkie szumy wyjściowe i wielofunkcyjność. Idealnie nadaje się do wzbogacenia brzmienia instrumentów stereofonicznych (syntezatory), jak i również do gitary, zarówno elektrycznej jak i akustycznej. Brzmienie instrumentu nabiera wówczas innego wymiaru i rozmiaru. Różnorodność oferowanych pogłosów stwarza możliwość kreacji własnych brzmień, jak i okazję do "wpasowania" się w różne muzyczne klimaty. Efekt można wpiąć w pętlę do miksera lub wzmacniacza gitarowego. Osobliwy rezultat daje podłączenie w wejście "B" (INPUT B), wówczas sygnału wejściowego nie słyszymy, ale za to będziemy mieć tylko brzmienie samego efektu. Eksperymenty z "ukręcaniem" sobie brzmienia mogą również zaowocować uzyskaniem innych osobliwości, jak: Garage Sound, Fat Sound, czy Chorus Effect. RV-5 Digital Reverb perfekcyjnie nadaje się do brzmień gitary typu "czysta" jak i "przester" podkreślając ich właściwy charakter, unikalność i to co najważniejsze w zabawie z muzyką, inspirację do tworzenia muzyki.
    • Chorus

      Efekt ten pozwala uzyskać brzmienie począwszy od łagodnego typowego chorusa aż po przenikliwy efekt stereo, tak popularny we współczesnej muzyce. Kostka  umożliwia pracę w szerokim zakresie częstotliwości i zawiera oba rodzaje filtrów (high-cut oraz low-cut). Jest to efekt godny polecenia, chociaż ja używam czasami już kultowego CE-1 (spęłniająego moje wymagania).

    • Flanger

      BF-3 Flanger umożliwia uzyskanie niesamowicie głębokiego brzmienia Flengera. Efekt wyposażony został w nowe tryby Ultra i Gate/Pan, tworzące obszerne brzmienie z bardzo niskim poziomem szumów. Efekt wyposażony został również w funkcję "Tap tempo" i mogą go wykorzystywać także basiści. Bardzo interesujące? Ja osobiście nie posiadam specjalnych odczuć co do brzmienia typu Flenger (osobiście sporadycznie używam).

    • Compresor
      Jest to dość interesująy efekt, który pozwala uzyskać podzas gry dość zrównoważone brzmienie.
    Kompresuje głośniejsze sygnały, a uwypukla sygnały niższe, dla delikatnego efektu Sustain bez obniżania jakości brzmienia oryginalnego. Pokładowy Equalizer pozwoli na precyzyjną kontrolę nad brzmieniem. Do kontroli nad urządzeniem służą gałki: LEVEL, TONE, ATTACK oraz SUSTAIN. 
    Ciekawa propozycja dla wzbogacenia brzmienia gitary i ułatwienia na niej gry.

    • Wah Wah
      Firma DUNLOP chyba zdominowała rynek dla tych efektów. Przedstawiony efekt Cry Beby 535q, jest tym co gitarzyści lubią najbardziej. Absolutny kombajn, zaprojektowany dla najbardziej wybrednych gitarzystów. Posiada przełącznik zakresów pasma częstotliwości - 6 pasm do wyboru. Dodatkowo płynnie (potencjometrem) można ustawić głębokość procesowania wybranego pasma. Generalnie z tego efektu można wygenerować każdy inny typ dowolnej "kaczki". Używają tego modelu tacy gitarzyści jak: Joe Satriani, Jeff Beck, Jim Root i wielu, wielu innych.

      Podsumowując, powyżej przedstawiony sprzęt stanowi tylko namiastkę tego co oferują firmy na całym świecie. Rynek oferuje naprawdę wiele, wiele wspaniałych urządzeń które pomogą muzykowi osiągnąć zadowolenie i spełnienie swojej wyobraźni.

    czwartek, 29 marca 2012

    Gitarowe konfiguracje sprzętowe BLUES

      W publikacji przedstawię przykładowe konfiguracje sprzetu (gitara, efekty, wzmacniacz) dla  stylu muzycznego, który nazywa się BLUES (dla wtajemniczonych, chyba nie trzeba szerzej przybliżać tego gatunku muzyki).

    Gitara
      Choć blues może być grany na prawie każdej gitarze, to istnieje kilka wyraźnych faworytów. Pierwszym z nich jest półakustyczny Gibson ES-335, który jest nadal uważany przez wielu muzyków za najlepszego w swojej klasie. Grali na niej najwięksi: od Chucka Berry`ego do Larry`ego Carltona, Freddie Kinga do Alvina Lee.
      Jednak kluczowemu znaczeniu dla histori gitary związanej z bluesem należy przypisać styl tej muzyki związany z jej wykonawcami. I tak Stevie Ray Vaughan, Robert Cray grali na Fenderach Stratocasterach; Fendera Telecastera używał Albert Collins  aż po Gibson Les Paul, którego to używali Gary Moore i Peter Green.

    Wzmacniacz
      Większość muzyków blusowych woli używać wzmacniaczy, które zachowują subtelność ich gitar, oraz co najważniejsze, techniki i stylu. Wiele klasycznych blusowych brzmień określa się jako "crunch", czyli brzmienie  ani czyste, ani przesterowane, takie coś pomiędzy nimi dwoma.  Bardzo mocny przester nie jest pożądany, gdyż odbiera grze dynamikę i niejako kompresuje brzmienie, wyrównując poziom poszczególnych dźwięków, a bluesmanom nie o to chodzi, by każda nuta brzmiała jednakowo. Brzmienie „crunh” daje zupełnie odwrotny efekt – dźwięk uderzony delikatnie będzie brzmiał czysto, a dźwięk zaatakowany silniej będzie się odzywał z głośników jako przesterowany.
      Najpopularniejsze w muzyce blusowej są wzmacniacze lampowe, z racji brzmienia, jakie oferują. Bluesmeni raczej nie używają wielkich zestawów gitarowych, częściej można ich zobaczyć z lampowym combo na bazie jednego lub dwóch głośników 12 " - dają one silne brzmienie i pozwalają wspaniale kontrolować dynamikę gry.

    Efekty
      Blues nie jest muzyką, w której wykorzystuje się dużą liczbę efektów. Ulubiony zestaw wielu blusmenów to kabel, gitara i piecyk. Mimo to spotyka się i w tym rodzaju muzyki różnego radzaju urządzenia efektowe.
      Pierwszy z nich to overdrive, który najczęściej uzyskiwany jest z samego wzmacniacza (przester), ale często stosowany jest jako zewnętrzny efekt dodatkowy. Niektórzy muzycy kreując swoje brzmienie stosują jednocześnie przester wzmacniacza i efektu zewnętrznego.
      Kolejny popularny efekt to wah-wah, czyli kaczka. Jest to filtr, dzięki któremu możemy płynnie wzmacniać środek pasma. Używany był już w latach ’60 przez Jimiego Hendrixa i Erica Claptona.     Zazwyczaj kaczkę wpina się jako pierwszą w linię (zaraz po gitarze przed przesterem). Taki układ daje gładsze brzmienie i lepiej wówczas słychać „dławienie się” kaczki. Są wśród gitarzystów również zwolennicy, którzy wpinają kaczkę po przesterze. Brzmienie jest wówczas o wiele bardziej drażniące i już nie tak gładkie, ale niektórzy muzycy właśnie tego potrzebują – rzecz gustu.
      Psychodeliczny blues lat ’60 wykorzystywał jeszcze jeden efekt – był to wirujący głośnik „Leslie”. Głośnik obracał się, dając zniekształcone, pulsujące brzmienie. Głośnik typu „Leslie” był dużą konstrukcją, którą łatwo można było uszkodzić, na szczęście jest szereg efektów podłogowych, dzięki którym można osiągnąć podobne brzmienie jak tremolo, chorus czy wiele wiele innych.

    Przykładowa konfiguracja zestawu  

    czwartek, 22 marca 2012

    Gitarowe ciekawostki

    BOSS GT-100
    Można go nazwać "Mega Efektem z Modelowaniem Wzmacniaczy",  który posiada zaawansowane wzmacniacze COSM, dostarczające wcześniej nie słyszanych brzmień. Znajdują się w nim dwa wyświetlacze LCD które umożliwiają łatwiejszą i intuicyjna obsługę. Rewelacyjnie wygląda sposób konstruowania nowych brzmień, wzmacniaczy, przesterów. Pedał ACCEL umożliwia równoczesną kontrolę wielu parametrów.
    http://www.rolandpolska.pl/GT-100

    O mnie

    Moje zdjęcie
    Garbatka-Letnisko, Mazowieckie, Poland
    Przygodę z gitarą rozpoczołem w wieku 14 lat tj. 43 lata temu. Instrument od samego początku mnie zafascynował. Tworzę muzykę, nagrywam płyty. W ostatnim okresie wydałem następujące płyty: TATTA An Instrumental Music i Tatta Live Without The Words. Usłyszeć tam można muzykę instrumentalną.